Od około 2000 roku w bagażu doświadczeń odbioru dalekich stacji telewizyjnych UHF (naziemnie) pod Warszawą zebrałem Szwecję, Niemcy, Danię, Czechy, Słowację, Litwę, Ukrainę, Rosję, Białoruś, Łotwę. Gdy w listopadzie 2004 do kolekcji dołączyła imponująca Finlandia, wydawało mi się, że jeszcze na długie lata pozostanie ona moim rekordem odbioru. Ale to, co wydarzyło się w eterze parę tygodni później - 9. grudnia 2004r., przeszło moje najśmielsze wyobrażenia o dalekim tropo na pasmach telewizyjnych...
ciąg dalszy...