The Kidsongs TV Show

Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci... Poszukując w pamięci jakichś wydarzeń i wspomnień które mogłyby być odpowiedzialne za mojego radiowo-telewizyjnego bzika, przypomniałem sobie o pewnym programie dla dzieciaków emitowanym w połowie lat 90. we wspólnym paśmie regionalnej TVP.

Był nim program pt. "Dzieci i piosenki" - oryg. "The Kidsongs TV Show", produkowany od 1988 roku w amerykańskiej telewizji publicznej PBS. Fabuła każdego odcinka to lista przebojów dziecięcych piosenek. Przy czym idea audycji opiera się na założeniu, że program od początku do końca - od reżyserii, poprzez kamery i prezenterkę, nagrywanie teledysków aż po emisję, jest realizowany przez dzieciaki.

Kiedy program leciał w polskiej telewizji, ja już miałem te swoje 9 lat i odpowiednio poukładane w głowie, więc dzieciowe piosenki już nie bardzo mnie interesowały (choć w oryginale są swoją drogą dobre, żeby uczyć dziatwy języka angielskiego), za to z zafascynowaniem oglądałem czołówkę tego show. Opowiadała ona o powstaniu "Kidsongs", czyli o tym jak dzieciaki uruchomiły program....

Wyobraźcie sobie że będąc dzieckiem i szalejąc ze swoją bandą za miastem, trafiacie przypadkiem na teren opuszczonej stacji telewizyjnej. Na miejscu nie ma zupełnie, ale to zupełnie nikogo... Cały budynek stoi bez opieki - a w nim: w pełni wyposażone studio, kamery, nadajnik. Innymi słowy: techniczne zabawki dorosłych! Nic tylko złapać się za sprzęt i zacząć dziecięcą telewizję!
Poniżej przedstawiłem czołówkę pierwszego sezonu Kidsongs z końca lat 80. To ona najbardziej utkwiła mi w pamięci z całego show i pobudzała fantazję o własnej stacji. A przypomnę - były to lata 90., kiedy nie było w Polsce kanałów w całości poświęconych dzieciom, nie mówiąc już o przez nie tworzonych.
(Czołówka od 0:03 do 1:52)


- What is this place?
- It's an old TV station. See the transmitters?
- Jimmy (...) used to work here.
- Let's go check it out!
- We're not gonna get any trouble, are we?
- No, don't worry.
We were looking for adventure, we should just find it. Old TV studio, what do you know? If we work to clean it, maybe we can use it, learn how to run it and put on our show.
We want our Kidsongs, tap on out feet, soon everybody's gonna move to the beat! We're the Kidsongs, we got the sound! We're gonna be pounding to your city and town! We want our Kidsongs! We want our Kidsongs!
Hurry, hurry, hurry! We gonna get some power. There's lots of dozen (thousands?) buttons. Here come the lights! Gotta gonna find locations, make our own video. Everyone get ready, we're gonna do it right.
We want our Kidsongs, tap on out feet! Soon everybody's gonna move to the beat! We're the Kidsongs, we got the sound! We're gonna be pounding to your city and town! We want our Kidsongs! We want our Kidsongs! We wanna!
- It works!
- We're in business!


W dalszych sezonach, produkowanych po 1992 roku czołówka została mocno zmodyfikowana. Twórcy programu zreflektowali się i odeszli od pomysłu "zajmowania" opuszczonej telewizji i pirackiego nadawania. Dzieciaki odwiedzają więc działająca stację i proszą o pozwolenie na własny program.
http://www.youtube.com/watch?v=5sRoP5JN0ag