Radio Mazowsze 106,4 Grójec-Tarczyn

Podwarszawska stacja radiowa Radio Mazowsze zmieniła przed tygodniem lokalizację swojej anteny nadawczej. Od początku istnienia stacji do tej właśnie zmiany, był nią był maszt kratownicowy na dachu budynku przy ul. Mogielnickiej w Grójcu, blisko siedziby rozgłośni. Jak niedawno poinformowała Radiopolska, nowym miejscem zawieszenia anten nadawczych dla 106,4 MHz jest Tarczyn i znajdujący się tam komin. Obiekt ten stał się celem mojej dzisiejszej wycieczki rowerowej.

 

Do Tarczyna z Góry Kalwarii docieram m.in. przez południowe skrawki Chojnowskiego Parku Krajobrazowego. Przez większość trasy, między lasami, na horyzoncie widoczny jest maszt Raszyn/Łazy. Z samego Tarczyna do podwarszawskiego RTCN jest tylko 14km.
Zanim wjechałem do Tarczyna (od strony wschodniej) zajrzałem na stacyjkę kolejki wąskotorowej. Dotąd najdalej dojeżdża piaseczyńska kolejka - mimo, że tory leżą i były dawniej użytkowane aż do Grójca i Nowego Miasta Nad Pilicą. Stacja kolejki mieści się 2,5km od miasta, które dało jej nazwę - trafić tu można w miejscowości Ruda z ulicy Piaseczyńskiej skręcając w małą boczną uliczkę Krótka, tuż przed torami przecinającymi ulicę jadąc od strony Piaseczna.
Kolej wąskotorowa ma swoich wielkich fanów, mnie zaś w to miejsce zwabiła jakiś czas temu mapa "Okolice Warszawy Zachód" wydawnictwa Demart (opatrzona opisem "gps"). Z mapy można wnioskować, że tuż obok stacji miałby znajdować się obiekt wysokościowy o przeznaczeniu dla emisji radiowej (tak właśnie na owej mapie zaznaczone są RTCN Lazy i RON Kossot-Leszczynka, stojące nieco dalej na północ).

Tym "obiektem" mogła być oznaczona wieża ciśnień stojąca tuż obok stacji, niezbyt wysoka - na zdjęciu w głębi po prawo; ewentualnie czyjś maszt z antenką radiokomunikacyjną widoczną na powyższym zdjęciu za drzewem przy prawej krawędzi. Radiodyfuzji z wieży ciśnień nie prowadzi się. Jej budynek jest w przykrym stanie, a szkoda, bo obskurnością wyłamuje się z fantastycznego klimatu tego miejsca - stacyjka jest schludna i zadbana.

Odnalezienie kominu w Tarczynie nie sprawiło żadnych trudności, aczkolwiek bywając w mieście wiele razy żaden komin nie wpisał się w mojej wyobraźni w jego charakterystyczny krajobraz. Może dlatego, że budowla stoi w południowej, dotychczas niespenetrowanej, przemysłowej dzielnicy. Jadąc z Warszawy trasą E-77 widać go przed wiaduktem po lewo. Moja pierwsza próba podejścia do komina została poczyniona małą, niewyasfaltowaną ulicą Kolejową, przy której naturalnie znajduje się stacja kolejowa. Nieużytkowana niestety, bo tutejsza linia Skierniewice - Łuków niemalże nie funkcjonuje dla przewozów pasażerskich (przelatuje też przez moje miasto - GK!)

Mając komin w odległości ok. 200 metrów zacząłem robić bliższe zdjęcia, co zostało zauważone przez tubylców i zapytane:) Wplątawszy się w rozmowę, udało mi się dowiedzieć, że równo tydzień wcześniej na szczycie kominu odbywały się całodzienne prace montażowe - zapewne nowego systemu anten Radia Mazowsze. Rozmówcy nie okazali się słuchaczami radia, ba - nie wiedzieli nawet o jego istnieniu. No to teraz będą mieli okazję. Podpowiedzieli za to, którędy można dotrzeć jeszcze bliżej kominu. Ponieważ nadal byłem w szoku niespodziewanej uprzejmości, wskazówek niespamiętałem i krążyłem "na czuja". Skutecznie. Odbijając od osiedla przy Dobrowolskiego w kierunku miejscowości Jeziorzany, kilkadziesiąt metrów przed tabliczką Jeziorzan, odchodzi mała, nieoficjana "ślepa uliczka" wiodąca między betonowymi ogrodzeniami jakiejś firmy i Przetwórni, na terenie której stoi komin. Na końcu uliczki wchodzimy w sad, ale po lewo mamy bramę zakładu i - jak na dłoni - komin w Tarczynie.

W przeciwieństwie do poprzedniego, nowy system antenowy jest przystosowany do większych mocy. Teraz stanowią go dwie pary zsynfazowanych dipoli, nie jak poprzednio jeden dipol. Zachowana została polaryzacja - pionowa. Dipole są zainstalowane na samym wierzchołku w płaszczyźnie wschód-zachód. Czy daje to emisję dookólną czy może kierunkową? Raczej to pierwsze, na pewno zestaw jest przystosowany do pracy z większymi mocami, lub po prostu daje większe ERP (koncesja: 0,10 kW).
Przy okazji zjeździłem też nieznaną mi okolicę wokół stawów rybnych. Odbijała się w nich sylwetka kominu, czasami zmącona delikatną bryzą. Zachwycony krajobrazem, w dobrym nastroju postanowiłem jeszcze udać się go Grójca by zobaczyć poprzednią lokalizację nadajnika.

Moja dalsza trasa wiodła 14km na południe wzdłuż E77 (warszawskiej wylotówki, tzw. "krakowskiej"). Było to czternaście kilometrów wiodące na przestrzał przez 3 całkiem spore pagórki. To zmartwiło mnie trochę - czy nie przeskodzą one dobremu odbiorowi w rodzimym mieście stacji?

W Grójcu jako pierwszy odwiedziłem nie budynek przy ul. Mogielnickiej, a Kościół Św. Mikołaja przy ul. Worowskiej, który był pierwszą lokalizacją nadawczą w Grójcu. Jak się okazuje - najlepszą.

Co prawda, na 73,7 MHz Radia Maryja (częstotliwość warszawska!) nie słychać od 2001 roku, ale  emitujące stąd 99,8 MHz jest słyszane bardzo daleko, lepiej niż grójeckie Radio Mazowsze. Antena nadajnika w polaryzacji poziomej jest zainstalowana w dzwonnicy kościoła. Ma nieco dziwny kształt, przystosowany do emisji dookólnej z jednego dipola - no cóż, ważne że jest skuteczna.
Jest to jedno z najwyższych miejsc w Grójcu - spod wejścia do świątyni rozlega się w oddali widok aż po horyzont (Niestety nie udało mi się wypatrzeć tarczyńskiego komina, ani bliższego komina znajdującego się w miejscowości Głuchów, może to też inny kierunek).

Wreszcie dotarłszy na Mogielnicką, okazało się, że maszt antenowy stoi na dachu nadal... ale brak jest anteny!

Czy dzięki wprowadzonej zmianie zasięg się zwiększył? Na pewno zmienił. Słuchacze w Tarczynie i okolicy uzyskali lepszy dostęp do 106,4 FM. Pozytywne raporty docierają też z zachodniego Mazowsza. Słuchając programu radia, można odnieść wrażenie że ma ono aspiracje objęcia większej części powiatu piaseczyńskiego - wiele jest informacji dla Piaseczna i Góry Kalwarii, mimo że akurat w tych miejscach warunki odbioru nie uległy dużej poprawie i są dosyć kiepskie - przeszkadzają stacje warszawskie i kielecka. Problematycznym parametrem jest nie moc i lokalizacja, a częstotliwość - z jednej strony zakłócana przez RMF Maxxx, nadawanego ze Świętego Krzyża w Górach Świętokrzyskich, z drugiej - na sąsiedniej częstotliwości 106,2 MHz przez Radio Warszawa (szczególnie na słabszych odbiornikach).
Radio Mazowsze było dotychczas słabo odbierane gdziekolwiek poza Grójcem. Desperacka zmiana lokalizacji nadajnika może doprowadzić do pogorszenia odbioru w samym mieście-siedzibie rozgłośni i migracji słuchaczy do innych nadawców. Niestety, korzystniejsze dla dalekiego odbioru częstotliwości są skoordynowane dla innych, acz sąsiednich lokalizacji, w których póki co nie nadaje żadna stacja - 104,1 MHz (Żyrardów) i 104,0 MHz (Radom).

/Aktualizacja 16.05.12/
Zgodnie, z przewidywaniami, powyższa ocena była wykonana w początkowym okresie funkcjonowania nowego obiektu nadawczego i jednocześnie obniżonej mocy na nim. Z początkiem tygodnia podwyższono ją - zapewne do 0,5kW, co zaowocowało bardzo dużą poprawą, wprowadzającą Radio Mazowsze do kanonu stacji radiowych dostępnych w Górze Kalwarii nawet na słabszych radioodbiornikach. Odbiór możliwy jest na całym obszarze "docelowym" stacji - większości powiatów grójeckiego i piaseczyńskiego, a dodatkowo w większości Warszawy (tam tylko na selektywnych odbiornikach).
Delikatnie zoptymalizowano też program muzyczny, który procesuje emisję dźwięku - chociaż jest tu nadal wiele do poprawy, to słychać więcej sopranu.


Więcej zdjęć i informacji o lokalizacji nadawczej Grójec - Kościół Św. Mikołaja (Radiopolska)
Więcej zdjęć i informacji o lokalizacji nadawczej Grójec - ul. Mogielnicka (Radiopolska)
Oficjalna strona internetowa Radia Mazowsze